6.09.2017

Little little fox

Dzień dobry, dzień dobry! 

Jestem Lis. Po prostu Lis – takie tam rudowłose, niewysokie stworzenie, które nade wszystko lubuje się w Tolkienie i czekoladzie. Odkąd skończyłam dziesięć lat, szczególne miejsce w mym muzycznym sercu zajmuje Linkin Park. Niestety, miałam okazję być tylko na jednym ich koncercie w 2014 r. we Wrocławiu. Po dziś dzień ubolewam, że nie wybrałam się ani do Rybnika, ani do Krakowa. 
Nie mam talentu ani do rysowania (chociaż zdarza mi się coś nabazgrać), ani do śpiewania/grania na instrumencie. Serio, mam głos gorszy niż rycząca krowa i już nawet ślepa kura jest w stanie zrobić ładniejszą pracę plastyczną ode mnie. Lubię za to pisać. W sumie... nie, nie lubię pisać. Kocham to robić. Kocham czuć, że mam swego rodzaju władzę. Tylko ode mnie zależy to, co powstanie. To, co czeka postacie, które dotąd żyły tylko i wyłącznie w mej wyobraźni, a teraz zostały powołane do "egzystowania w prawdziwym świecie". Pisanie to nie jest dla mnie tylko hobby. To sposób na dzielenie się ze światem emocjami i przemyśleniami, które zaprzątają mój umysł. To sposób na przekazanie innym małej części mej duszy. 
Nie twierdzę, że piszę dobrze. Nie uważam się również za ósmy cud świata. Jestem tylko szesnastoletnim dzieciakiem i robię to, co sprawia mi przyjemność. Chyba nikt nie oczekuje, że treści, które będę prezentowała na tym blogu, okażą się arcydziełami sztuki czy czymś w tym rodzaju. Nie. Czasami zdarzy mi się zjeść przecinek, innym razem pomylę szyk, napiszę coś, co będzie zrozumiałe tylko dla mnie. Oczywistą rzeczą jest, że będę się starała z tym walczyć, ale czasem może zbraknąć mi wiedzy do skorygowania jakiegoś błędu – wówczas możesz śmiało mnie poprawić. 
Nie obrażę się za krytykę. Zwłaszcza jeżeli będzie uzasadniona. Wyrosłam z etapu strzelania fochów na cały świat, bo ktoś "ośmielił się" skrytykować moje "dzieło", gdy skończyłam jedenaście lat i zdałam sobie sprawę, że prawdziwa krytyka (nie, hejtu nie zaliczę do prawdziwej krytyki) pomaga. Naprawdę. Jesteśmy ludźmi, mamy własne zdania, własne upodobania i nie każdemu będzie się podobało to samo. Co tu jeszcze mogę napisać, żeby nie przynudzać?

O czym będzie blog?
Ciężko to jednoznacznie sprecyzować. Nie będzie to pamiętnik, chociaż od czasu do czasu mogą pojawić się moje przemyślenia i uwagi. Mogę czasami wspomnieć o tym, co mnie spotkało, o moich uczuciach, o lekcjach, itp. Głównie zamierzam się skupić na publikowaniu tu moich tworów. Możecie się spodziewać wierszy, krótkich miniaturek na wszelakie tematy, może się również zdarzyć, że będę tu publikowała rozdziały projektów, nad którymi będę akurat pracować. Ogólnie rzecz biorąc, publikować tu będę przeróżne literackie twory, którymi akurat się zainteresuję. Skaczę z kwiatka na kwiatek. Teraz skubnę fraszek, potem przerzucę się na miniaturki, innym razem rzucę pseudoartykuł, jeszcze innego razu wiersz napiszę, może pobawię się w dramat... nie lubię się ograniczać. Pozostawiam sobie swobodę. 

Cóż mogę jeszcze rzec? Na sam początek opublikuję wiersz, który powstał 13.04.2017 r. Inspiracją do jego napisania była sytuacja gejów Czeczenii. Jedyne, o co proszę, to brak gównoburzy na ten temat w komentarzach. Jeżeli pojawią się komentarze zachęcające do nienawiści, wyzwiska, etc., będą po prostu usuwane. 

Pytanie bez odpowiedzi
Spotkałam złodzieja który
nie ukradł mi nic prócz
najważniejszej rzeczy
– czas

Spotkałam ponurego żniwiarza
i zapytałam go o prawdę
odrzekł jednie że w życiu
nie ma nic pewnego
– niepewności

Spotkałam Króla który
nie nosił korony a w dłoni
nie dzierżył berła lecz
wydawał się stokroć szlachetniejszy
niźli ludzcy władcy
i poprosiłam go o odpowiedź

Dlaczego miłość nie może
być po prostu miłością

Spojrzał na mnie
i już wiedziałam
sam nie znał przyczyny

2 komentarze:

  1. Świetny post!
    Tak trzymaj <3
    Obserwuję!
    Zapraszam do siebie ;) https://kerolweber.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastycznie się zapowiada :) Obserwuję :D
    Pozdrawiam: miedzykropkami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Stawiam na szczerość. Przeczytałeś? Napisz, co myślisz. Nie martw się, że mnie urazisz. Bądź szczery.